- Co masz na myśli? - zapytała Amanda. - Pamiętasz sytuację z Rogerem sprzed kilku lat? - Hmm... Tak, pamiętam. Po powrocie z kolejnej wyprawy był jakiś nieswój. Ale parę dni później wszystko wróciło do normy. Czemu o to pytasz? - Byliśmy tutaj z Rogerem. Dziesięć lat temu. Roger wyjątkowo nalegał na tamtą wyprawę. Dawno temu przeczytał coś o jakimś tajemniczym miejscu, gdzie podobno dzieją się rzeczy, których nie da się wyjaśnić. Od kilku lat jeździł po świecie, żeby je odnaleźć. A tym razem był przekonany, że mu się w końcu udało. Nie musiał mnie długo namawiać. Dwa dni później byliśmy już w dżungli.